Już tylko cztery wycieczki pozostały do końca cyklu „Historia jednej ulicy”. Najbliższa wyprawa odbędzie się w niedzielę 26 sierpnia. Tego dnia miłośnicy lokalnej historii odkryją tajemnice ulicy Kolejowej.
Wycieczki z cyklu „Historia jednej ulicy” odbywają się w Iławie od czterech lat. To inicjatywa Internetowego Muzeum Iławy, stworzonego przez regionalistę Michała Młotka. To on – wspólnie z Dariuszem Paczkowskim – od wielu lat wcielają się w rolę przewodników, którzy odsłaniają przed mieszkańcami tajemnice Iławy. W ostatniej wyprawie po mieście udział wzięło prawie 150 osób. Łącznie we wszystkich wyprawach kilka tysięcy osób.
– Początkowo cykl miał trwać jedne rok, później dwa, ostatecznie, w związku z dużym zainteresowaniem mieszkańców Iławy, trwać będzie całe cztery lata – mówi Michał Młotek, inicjator przedsięwzięcia. – W tym czasie odwiedziliśmy wszystkie części miasta. Łącznie, do końca tego roku, zwiedzimy 30 ulic. W ten sposób chcemy wypełnić lukę, związaną z brakiem muzeum w Iławie – dodaje.
Najbliższa wycieczka będzie okazją do odkrycia tajemnic ulicy Kolejowej. Ten niepozorny, rzadko odwiedzany i zaniedbany fragment Iławy pod kątem historycznym jest jednym z najciekawszych części miasta.
– To tam od 1943 roku funkcjonował obóz karny dla Polaków. Później przekształcono go w obóz przejściowy dla żołnierzy niemieckich – informuje Dariusz Paczkowski. – Wciąż jest tam sporo obiektów, pamiętających tamte czasy. Wśród nich jest najwyższy murowany budynek znajdujący się w Iławie, czyli kolejowa wieża ciśnień – dodaje.
O obozie, który funkcjonował przy ulicy Kolejowej, opowiada film „Wielka ucieczka”, przygotowany przez Internetowe Muzeum Iławy w 2016 roku.